Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą narzutka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą narzutka. Pokaż wszystkie posty

06 czerwca 2012

Szydełkowe ponczo - narzutka i jutro zaczynamy zabawę w EURO 2012.

Żeby nie było, że nic nie szydełkuję. Ponczo zrobiłam z określonym przeznaczeniem jak strój samochodowy - w samochodzie często jak robi się ciepło, to ja się potyczkuję ze zdejmowaniem bluz, czy sweterków - a z zapietym pasem to niezła gimnastyka. Wychodząc na parking szybko, takie ponczo narzucic to chwila, a jak cała trójka krzyczy "siku", to każda sekunda jest wazna! Do tego zawsze mam problem z wysokością pasa bezpieczenstwa! Jestem niska i zawsze pas obciera mi szyję. Mam taka spinkę, żeby spiąć pas i go obnizyć, ale zawsze jakoś mi nie po drodze żeby ją wziąść i zamontować. Dlatego ponczo ma duży kołnież, pod którym mam pas :)

Ponczo wygląda tak:

Zrobiłam je z włóczki z odzysku - zdaje się że jesienią rok temu wymysliłam sobie taki szal z kapturem, ale nie byłam z niego zadowolona. DO kompletu miałam jeszcze mitenki i opaskę, ale nie nosiłam jej zbyt często, więc po co ma to leżeć. Sprułam i zrobiłam sobie ponczo. Guziczki miały byc inne - chciałam kupic w kolorze grafitowym, ale akurat były tylko małe... miałam takie, przymierzyłam i stwierdziłam, że może zostać. 
Do jutra czekam na zdjęcia do zabawy w Robótkowe EURO 2012. I nadal można się zapisywać!
Pozdrawiam!

04 stycznia 2011

Spod szydełka wciąż zimowo.

Zima na całego - po drugiej już odwilży (takiej całkowitej do czarnej ziemi odpuściło) - dziś znów sypie śnieg. Ja nie narzekam, wręcz przeciwnie - jak zima to śnieg, jak śnieg to mróz - na tym polega zima, nie oczekuję cudów. Może to i lepiej bo przynajmniej mam czas na zrobienie wszystkich zaplanowanych zimowych czapek, rękawiczek i szalików :)
Udało mi się wreszcie skończyć rękawiczki dla córki - z Hello Kitty... wg zamówienia, żeby pasowały do czapki, którą prezentowałam wcześniej. 


z futerkiem w środku
I zrobiłam coś jeszcze. Właściwie to nie wiem jak to nazwać - komin, szalo-golf? Ale tak mnie denerwował córki szalik, że już musiałam coś zrobić. Bo przy kurtce ma dość ciasno pod szyją, szalik na wierzch kurtki nie sprawdzał się, a pod kurtką nie mieścił się. To zrobiłam jej to:


A teraz jest dobrze. Dziecko chociaż na zimę porządnie uposażone w mamusine robótki, a nie kupne :)

Opis:
                                                                         
Florentyno i Lamiko88:  Dziękuję za miłe słowa. Uzupełniłam post o opis do "szyjo-ogrzewacza" - podaję skąd wzięłam wzór (niestety dopiero teraz przypomniałam sobie skąd go wydrukowałam :)). Więc wykonanie jest moje, ale pomysł nie mój. 
Guga: Dziękuje i witam u mnie!

12 września 2010

Różowa narzutka

... na pierwszy ogień pójdzie narzutka dla córki, choć miało ty być bolerko, a wyszedł przykrótki sweterek z krótkimi rękawami, to muszę przyznać, że sprawdza się w noszeniu.


Opis:
  • wzór z galerii Małej Gosi
  • włóczka Marino 50% HB Akryl, 50% Bawełna
  • szydełko nr 2,5