Jabłek znów się nazbierało, część przerobiłam na mus do szarlotek na zimę, a reszta znalazła się w Szarlotce misiankowej wypatrzonej na blogu Moje Wypieki. Tak bajecznie pachnąca masełkiem, jabłkami i cynamonem, krucha i prosta. Aż zaczęłam przez chwilę żałować że resztę jabłek już przerobiłam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)