Pierwszy wypiek z mojego własnego rabarbaru! Zrobiłam coś jeszcze, ale to musi poczekać na swoją kolej. A jakie są muffinki z rabarbarem? Co tu dużo pisać - spróbujcie, bo warto! Chrupiąca posypka, w środku z orzechami - jedynymi jakie lubię :) i pyszny rabarbar.
Przepis pochodzi z Moich Wypieków, link do przepisu: Muffiny rabarbarowe.
A co robimy w wolnym czasie? Korzystamy z wczesnego i upalnego lata w Danii. Zdjęcie sprzed dwóch tygodni pobytu nad morzem w miejscowości Øster Hurup.
W ostatnim czasie zaniedbuję trochę wirtualny świat, ale myślę, że wkrótce napiszę osobny post na ten temat. Dziś zdałam kolejny moduł-test z języka duńskiego, jestem już na 5 module, a to oznacza, że jeszcze tylko jeden test, a właściwie to ustna pogadanka i mogę kończyć szkołę, lub posiedzieć jeszcze trochę i zdać egzamin państwowy :) Cieszę się bardzo, bo ja się nie uczę, nie siedzę z książkami, bo uważam, że język obcy musi być utrwalony, a nie wkuty, a test zaliczyłam wszystkie zadania 6 na 6 z wyjątkiem jednego 3 na 5 :) Ale jestem dumna z siebie :)
A już jutro post szydełkowy!
Pozdrawiam.
Gratuluję sukcesów w nauce języka.
OdpowiedzUsuńMufinki wyglądaja smakowicie a widok nadmorskiego nieba jest do pozazdroszczenia.
Pozdrawiam.
Język duński dla mnie to czarna magia!!! Gratuluję postępów w nauce!!Zjadłabym takiego mufinka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Fajne muflinki. Plaża to co lubię bardzo
OdpowiedzUsuń