Translate

30 listopada 2016

Obraz dzielony "Czerwone kwiaty".

Kiedyś mi się spodobało, a potem zachciało mi się mieć.  Ale nie tak mieć, że kupić. Tylko mieć bo zrobić samemu.  A że co? Malować nie umiem. Umiem.  Znaczy... trochę chyba umiem...
Jakoś krzywo na zdjęciu wygląda- pewnie poprzestawialam poszczególne elementy odurzając pajeczyny. Ale nie ważne.  Nie o tym przecież mowa.  A te białe rogi to półki- drabinki.
W każdym bądź razie chciałam obraz dzielony. Fakt, że trochę inny. Bo wymyśliłam sobie obraz z widokiem lasu że ścieżka i żeby był od podłogi, tak by wyglądało to tak jakby się wchodziło w ten las.  Ale ścian wolnych za mało, więc wizję trzeba było zmienić.  Z pomocą przyszedł wujek Google i po wpisaniu "obraz dzielony czerwone kwiaty" znalazłam coś podobnego do tego co ostatecznie namalowałam.
Z efektu jestem w miarę zadowolona choć mogło być lepiej. Widzę pewne niedociągnięcia i braki umiejętności ale tak zostać musi bo nie zamierzam obrazu ze ściany zdejmować.  Dużym błędem jest też odległość pomiędzy obrazami bo powinna być mniejsza. Ale też tego nie rusze bo strasznie się umęczyłam przy zawieszaniu.
Oj już zdążyłam pożałować że do bloga wróciłam. Miałam dzisiejszy post przygotować już wczoraj a tu o! ledwo dziś zdążyłam.  A gdzie tu coś zaczynać dziergać?!
Masakra jakaś!
Dobranoc!

4 komentarze:

  1. Powiem szczerze,że sprytna zaraza jesteś.Czego się nie złapiesz to Ci świetnie wychodzi:)
    Przyszła do Ciebie zima? U mnie zero śniegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki😀 U nas na szczęście - dls mnie bo dzieci srednio szczęśliwe- nie ma zimy. były dwa poranki -1 i ze dwa dni ze śniegiem ale póki co spokojnie. I nie dmuchaj tak z tej północy bo mnie na skuterze zwiewa😀

      Usuń
  2. Olka, te posty kocham bardzo, bardzo.Jesteś szalenie zdolna i kreatywna, no moze trochę marudna, bo mało wierzysz w siebie. Obrazy swietne, trochę odległości mniejsze i efekt idealny, ale jak tak ma być, to też jest pięknie. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł z tym dzielonym obrazem;-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)