Kolejny naszyjnik, tym razem perełki białe, koraliki w odcieniach różu, czarne kwiatki i tasiemka.
Teraz muszę pomyśleć o naszyjniku w kolorach brązu i beżu, bo mi takich brakuje :)
A póki co uciekam bo muszę kolejną porcję muffinek do piekarnika wsadzić :)
Pozdrawiam i życzę Wam ciepłego - a nawet gorącego weekendu!
Bardzo fajny:-) ładne połączenie kolorów:-)
OdpowiedzUsuńfajny naszyjbik :):):)znowu cos pieczesz :):)
OdpowiedzUsuńI czarny i rozowy naszyjnik sa bardzo ladne i nie dziwie sie, ze twoja bizuteria wzbudza powszechny zachwyt. Co do pogody to u nas w kratke, dzisiaj znowu pada a wczoraj bylo pieknie. Dobrego tygodnia, Ivory
OdpowiedzUsuń