Miał dzis być post z przepisem na ciasto, ale muszę go przetłumaczyć, to wymaga czasu chwilę, a ja mam dzieci w domu i czasu nie potrafię zagospodarować. Już 10, a ja nic jeszcze nie zrobiłam! Wstajemy później, śniadanie jest dłuższe, później sprzątanie po śniadaniu, robię chleb i ewentualnie jakieś pranie wstawić, obiad i to tyle. Żadnego sprzątania, pranie do poukładania czeka juz drugi dzień. Pewnie lepiej by mi było z organizacją czasu gdyby nie to że ostatnie dwa dni chłopcy chorowali i raz Jędrek leżał mi na kolanach prawie cały czas, nastepny dzień Franek... Chociaż podziergać sobie mogłam.
Dlatego wrzucę dziś zdjęcia koszy na zabawki. Przeżyłam koszmar plastikowych koszy, na które dzieci wchodzą - swoją drogą były one bardziej interesujące niż same zabawki, rzucają nimi, chowają sie pod nimi...plastiki pękają, a to jednak może byc niebezpieczne. Postanowiłam pozbywac sie tych plastików i w zamian za nie szyć kosze. Na razie dobrze się sprawdzają - łatwo je przenieść, zajmuja mniej miejsca bo niepełne można zagiąć. Kosze wyglądają tak:
Tyle na dziś. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i odwiedziny!
Pozdrawiam!!!
Dlatego wrzucę dziś zdjęcia koszy na zabawki. Przeżyłam koszmar plastikowych koszy, na które dzieci wchodzą - swoją drogą były one bardziej interesujące niż same zabawki, rzucają nimi, chowają sie pod nimi...plastiki pękają, a to jednak może byc niebezpieczne. Postanowiłam pozbywac sie tych plastików i w zamian za nie szyć kosze. Na razie dobrze się sprawdzają - łatwo je przenieść, zajmuja mniej miejsca bo niepełne można zagiąć. Kosze wyglądają tak:
Tyle na dziś. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i odwiedziny!
Pozdrawiam!!!
Ale ładne te kosze. Bardzo fajny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper fajnie, ładne i pomysłowe.
OdpowiedzUsuńJa w tamtym tygodniu również zakupiłam dwa duze kosze na zabawki, plastikowe, ale z bardzo grubego kolorowego plastiku z solidną pokrywą 50 litów każdy i jak do tej pory u mnie się sprawdzają. Miałam już dość walających się wszędzie zabawek! Oczywiście te moje nie mają takiego uroku jak Twoje, własnoręcznie robione.
Pozdrawiam serdecznie:)
Mało tego, że bezpieczne, to zdecydowanie ładniejsze. Wyszły naprawdę fajnie.Mam nadzieję, że dzieciaczki już zdrowe, bo inaczej nie ma szansy,zeby coś zrobić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne i coraz bardziej perfekcyjnie ci wychodzą!
OdpowiedzUsuńPomysł na materiałowe kosze jest rewelacyjny i do tego wyglądają bardzo estetycznie :)
OdpowiedzUsuńFajne kosze i wyprac je mozna to sie liczy.
OdpowiedzUsuń