Ostatnio miałam dość duże zapotrzebowanie na różnego rodzaju koszyki i pojemniki. Ale zaczęło się od potrzeby i to pilnej - bo ileż można czekać - półki do łazienki. Jak nie mieliśmy kiedy jechać do sklepu to sie zapomniało, a jak w gazetkach widziałam fajne półeczki to oczywiście plany się zmieniły i nie jechaliśmy akurat do tych sklepów... Ale przecież... największa frajda jak się coś zrobi samemu :) Mąż sprzątał w swoim magicznym pokoiku w piwnicy i pożalił się, że mu półka zawala miejsce, a i tak płyt już nie trzyma w niej, po się uchwyty urwały. Pomyślałam, wyciągnęłam, obejżałam, o! Będzie półka! Była to kiedys półka w pionie na płyty CD. Niezbyt udana ta półka, bo uchwyty na płyty dość szybko się łamały. A ja oszlifowałam - już nie szalałam z dokładnym szlifowaniem, a jedynie zmatowiłam by sie farba przyjęła, pomalowałam, zarządziłam gdzie ma wisieć i ... postawiłam kilka przedmiotów na niej, a reszta? Miejsca dużo zostało, dużo małych przedmiotów, to trzeba koszyczki zrobić. Jeden już pokazywałam wcześniej - szydełkowy. Ale resztę koszyczków uszyłam. Może i śliczne nie są... te moje artystyczne szwy falowe - może powinnam je opatentować? Ale ile ja pierdołków w nie poupychałam! Jeden koszyk jest całkowicie giętki - bo na chusteczki higieniczne i dzięki temu, że jak będzie pustoszał to się zapadnie, a ja będę wiedziała, że czas kupić. Reszta koszyczków jest na moje... różne takie, lakiery, pilniczki, plastry - a te to mam wszędzie. A ile miejsca mi się zrobiło w szafkach w łazience!
Czas na prezentację koszyków:
Ostatni koszyk szyłam z resztek i niestety, ale szew musi być z przodu. A i jeszcze jedno - jak wykonać takie koszyki znalazłam u Alizee. Prosto i szybko.
A finalnie - no może jeszcze coś dostawie na górę - półka wygląda tak:
To wszystko na dziś. Serdecznie pozdrawiam!
Czas na prezentację koszyków:
Ostatni koszyk szyłam z resztek i niestety, ale szew musi być z przodu. A i jeszcze jedno - jak wykonać takie koszyki znalazłam u Alizee. Prosto i szybko.
A finalnie - no może jeszcze coś dostawie na górę - półka wygląda tak:
półka rewelacja. A koszyczkami się nie przejmuj. Moje też są zawsze krzywe ale swoją funkcję spełniają znakomicie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam podobnie z wszelkiego rodzaju meblami do domu. Fakt, wciąż mieszkamy w wynajętym, ale skoro mieszkamy tu już 3 lata i jeszcze trochę zostaniemy, to może meble by się przydały?
OdpowiedzUsuńA koszyczki super!
Chyba też spróbuję... ;o)
Świetnie się te koszyczki prezentują:)
OdpowiedzUsuńCudnie to wygląda! :) Wcale nie są krzywe! :)))Patrząc na to ile robisz zastanawiam się czy Twoja doba jest dłuższa, czy ja nie umiem tego wszystkiego ogarnąć? ;) Pozdrawiam!!! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne koszyczki
OdpowiedzUsuńŚliczne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za prezenty! Są przepiękne :) Kolczyki świetnie zgrają się z moimi włosami. Jestem zachwycona! :)
No koszyczki jak ta lala i półka super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No świetna ta półka! Też lubię sobie wszystko w koszyczkach, pudełkach, pojemnikach czy puszkach trzymać. Jak cię denerwuje, że szew jest z przodu, to naszyjniki na to jakąś dekorację koronkę kwiatek.
OdpowiedzUsuńSuper półka! Koszyczki świetne, krzywiznami się nie przejmuj, z czasem będziesz szyła prościej:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pierwszy.
Spokojnej nocy:)
Fajne.Praktyczne i ładne. Super prezentują się na półce
OdpowiedzUsuń