Jest sobie w sieci pewna Pani Intensywnie Kreatywna (odwiedźcie ją koniecznie!). Często czytałam na różnych blogach o tej Pani "Kreatywnej", aż wreszcie zajżałam do niej i... się zaczęło... To była sobota, żadnej odpowiedniej włóczki nie miałam, a druty płonęły w moich dloniach! Złapałam za włóczkę melanżową, która miała być na inną chustą, mniej ażurową, bo melanż nie bardzo mi pasował do ażurów, ale co tam, "chęć robienia" byla silniejsza niż przeczucie, że 4 motki to za mało, ale zaczęłam dziergać! Prawie dwa tygodnie się z nią zmagałam, wzór jest prosty, Kreatywna właściwie robi tą chustę za nas!, ale... miałam momenty zmęczenia umysłu, bo czasem prosta sekwencja powtórzeń a ja się myliłam. Przy borderze jest kilka błędów, niektóre ząbki sa lekko przesunięte, ale i tak podsumowując - to najlepsza i z najmniejsza ilościa błędów, chusta jaką do tej pory zrobiłam. Jeszcze muszę poracować nad rozciąganiem, muszę rozmontować stare żaluzje, ale to jak mróz odpuści, bo na strychu strasznie zimno, tam są takie fajne druty i zrobię tak jak pokazywała Kreatywna. wczoraj wieczorem ja napięłam, dziś obfociłam - aż na dwór wyszłam, i zdjęcia zrobiłam!
Oto moje cudeńko!
Zdjęć dużo, bo żadne nie było doskonałe... Jako tło zdjęć posłużyła mi grządka na truskawki i rododendron :) Dumna jestem z siebie jak nie wiem!
Chusta jest potwornie duża! Wiem, że pewnie niektórzy robia większe chust, ale dla mnie to potwór! Ma 122 cm długości i 244 cm szerokości (jak równo mi wyszło! - rozpinałam z centymetrem :)) Włóczka to "Rustik", 80% wełna, 20% poliamid, druty 3.
Ufff.
Ale już myślę o kolejnej takiej chuście, ale dużo mniejszej, bo Julia jest zachwycona tą chustą i też by chciała taką :)
A tym czasem zajmuję się takim oto "straganem":
Uciekam do moich kłębuszków :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam!!!
Oto moje cudeńko!
Zdjęć dużo, bo żadne nie było doskonałe... Jako tło zdjęć posłużyła mi grządka na truskawki i rododendron :) Dumna jestem z siebie jak nie wiem!
Chusta jest potwornie duża! Wiem, że pewnie niektórzy robia większe chust, ale dla mnie to potwór! Ma 122 cm długości i 244 cm szerokości (jak równo mi wyszło! - rozpinałam z centymetrem :)) Włóczka to "Rustik", 80% wełna, 20% poliamid, druty 3.
Ufff.
Ale już myślę o kolejnej takiej chuście, ale dużo mniejszej, bo Julia jest zachwycona tą chustą i też by chciała taką :)
A tym czasem zajmuję się takim oto "straganem":
Uciekam do moich kłębuszków :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam!!!
Cudo !
OdpowiedzUsuńRewelacyjna chusta :-) Pięknie Ci wyszła :-)
Piękne kolory :-)
Również intensywnie myślę o drutach do blokowania...
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczna jest ta chusta. Widziałam ją u Intensywnej, ale nie mam śmiałości zaczynać. Tobie wyszła rewelacyjnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna prezentacja!!! to teraz chusty będą płynąć spod Twoich zdolnych łapek!!! Stworzyłaś cudeńko!!!! kto jeśli nie Ty twórcza kobieto !!!miłego dnia.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej pracowitości i zdolności wszelakich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie wiem czemu, ale tego typu chusty mnie zachwycają do tego stopnia, że dla nich od podstaw postanowiłam się nauczyć robienia na drutch.
OdpowiedzUsuńwoja chusta jest prześliczna. Taki rozmiar dla mnie jest imponujący!
Podziwiam.
Miłeg dnia.
Fajna ta chusta ;D
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta!
OdpowiedzUsuńNo piękna. Kolorki cudne i wzór ciekawy. Nie dziwię się, że pękasz z dumy ;-) Mam tak samo. Jakbyśmy się zgadały z tymi chustami;-), Ale i tak jesteś czasowo lepsza bo moja wyssała ze mnie dwa miesiące ;-).
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Nie dziwię się córce, że też chce taką:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chusta świetnie wygląda, a Agnieszka swoim blogiem faktycznie zaraża, w pozytywnym sensie :))
OdpowiedzUsuńRewelacja!Ja przekonałam się że wzór jest bardzo fajny i prosty w dzierganiu.Tyle że moja powstaje powoli....ech,ten czas...
OdpowiedzUsuńGratuluję szybkiego ukończenia Echo Flower. Wyszła śliczna z tej cieniowanej włóczki. Ja moją jeszcze dłubię, z grubej włóczki, żeby pojąć ażury. W blogu Agi można sie zatracić... Coś o tym wiem! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna chusta i fajnie wygląda z takiej cieniowanej nitki :)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam w Echo border i mam nadzieję, że niedługo też będzie się tak ładnie prezentować jak Twoja :)
Bajecznie cudowna...
OdpowiedzUsuńChusta jest cudna. Podziwiam. Ciekawa jestem co powstanie z tych kłebuszków.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna chusta!
OdpowiedzUsuńAlex,zaparaszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńCo za kolorystyka!!!
OdpowiedzUsuńObłędnie wyszła:)
Zgrzytam zebami na widok tej chusty , mogłabym Ci ja podprowadzić hi hi cudna !
OdpowiedzUsuń