Takich małych mikołajko-skrzatów, narobiłam aż 10. Stoją poukrywane na parapetach i szafkach. Takie małe świąteczne akcenty :)
Pomysł zgapiłam od Izy. Ale pozmieniałam trochę i np czapkę i głowę robiłam razem.
Krótko dziś :) Bo już po świętach... Pozdrawiam!
Słodziak z tego skrzacika!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
śliczniuni!pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńi rewelacyjnie wyszedl, pewnie pozostale 10 tez :)
OdpowiedzUsuńfajny ten skrzacik :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny skrzacik!!! pomysł również!!!
OdpowiedzUsuń