Wygrałam pierwsze w życiu Candy!!! Jak ja się ciesze!!! Jak dziecko!!! Co prawda w losowaniu dodatkowym, ale i tak jestem prze szczęśliwa! A wygrałam w Lawendowym poczęstunku u Millu. Losowanie miało miejsce przed świętami, ale oczywiście brakło czasu na wstawienie tego posta.
Bardzo dziękuję za cudowną niespodziankę przed świąteczną.
P.S. U Millu kolejne cukieraski się szykują.... Ekspresowe Candy Kalendarzowe... Ja już grzecznie stoję w kolejce.
Florentyno: Dziękuję :) Powiedz mi czemu mam takie problemy z komentowaniem na Twoim blogu?! Z żadnym blogiem nie mam takich problemów, internet mam bardzo dobry, a zawsze u Ciebie mi się coś wiesza... Bardzo bym chciała komentować Twoje prace... Czy tylko ja mam takie problemy? Dziś 3 razy próbowałam i dopiero za 4 razem się udało... Pozdrawiam.
Zula: Dziękuje :)
P.S. U Millu kolejne cukieraski się szykują.... Ekspresowe Candy Kalendarzowe... Ja już grzecznie stoję w kolejce.
Florentyno: Dziękuję :) Powiedz mi czemu mam takie problemy z komentowaniem na Twoim blogu?! Z żadnym blogiem nie mam takich problemów, internet mam bardzo dobry, a zawsze u Ciebie mi się coś wiesza... Bardzo bym chciała komentować Twoje prace... Czy tylko ja mam takie problemy? Dziś 3 razy próbowałam i dopiero za 4 razem się udało... Pozdrawiam.
Zula: Dziękuje :)
Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńI cieplutkie pozdrowienia:-)
Witaj!
OdpowiedzUsuńTo pierwszy sygnał o problemach z komentowaniem u mnie:-(
Zupełnie nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Spróbuję spytać kogoś mądrzejszego komputerowo niż ja.
Wielkie dzięki za odwiedziny u mnie.
Pozdrawiam cieplutko.
Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam