Translate

03 października 2012

Finał zabawy "Podaj Dalej".

Wreszcie moge zakończyć zabawę "Podaj dalej". Troche mi zeszło, ale co sobie wymysliłam co przygotuje, to mi się koncepcja zmieniała. Miałam do przygotowania dwa prezenty. Dla Diany i dla Kasi zrobiłam po dwie podkładki, klamerki z kwiatkiem i kolczyki z Merylin. Dorzuciłam jeszcze herbatki. Ponieważ nie potrafiłam zdecydować jaki kolor podkładek dla której z dziewczyn - włożyłam je do kopert, koperty podpisałam po przemieszaniu i dołożyłam mały liścik, bez zaglądania do środka. 

A tak, żeby mało zdjęć nie było, to pokażę torebkę w którą zapakowałam już jakiś czas temu prezent dla sąsiada - butelke decu.
Całość zrobiłam sama - no koronki nie dziergałam sama :)
Tyle na dziś. Dużo pracy dziś przede mną - sprzątanko i pranka... takie pościelowo, łóżkowe historie.
P.S. opracowałam patent na ścieranie kurzy z łózka - z rurek, nóżek, szpar różnych - zawsze przeszkadzały mi materace, to wzięłam "mop do okien" - część do zamontowania myjki opieram o materac, a trzonek pomiędzy szczebelki, a łóżko - nie wiem czy to tylko u mnie tak się kurzy, ale zwłaszcza w głowie i nogach łóżek na rurkach i przy ostatnich szczebelkach mam zawsze kurz, a to dość trudne miejsce do wytarcia, a jak tam się kurz osadza? nie wiem, może dlatego, że to takie miejsca w których materace nie są dociskane?
Pozdrawiam i dziekuję baaardzo!!!