Translate

28 czerwca 2012

Noc Świętojanska wg Duńczyków i twórczość moich Skarbów.

W Polsce mamy Noc Świętojańską - trochę zapomnianą i nie rozumiem dlaczego?!, a Duńczycy mają Wielki Ogień. W przyszłym roku chcę połączyć obchodzenie najdłuższego dnia w roku z wielkim ogniem i puszczaniem wianków - żeby dzieci wiedziały, jak to jest w Polsce.

Nasz "mały" wielki ogień na ogrodzie wyglądał tak:
Po wypaleniu ogniska przenieślismy się na wspólne wioskowe świętowanie:

Na drugim zdjęciu na stosie widać coś czerwonego - to była Heksa - czyli czarownica, która się pali na stosie. My też mieliśmy swoją hekse, ale nasza spaliła się zanim zdążyłam zdrobić zdjęcie.
Chłopcy w przedszkolu też zrobili swoje Heksy, a oto one:

Przedszkolanki stwierdziły, że robili je z wielkim zapałem - wszystko sami zrobili, one musiały tylko wiązać :) Teraz tylko jest problem, bo nie pozwolili ich spalić! I heksy zdobią teraz moją pralnię:)
A teraz prezent jaki dostałam od Córki - już dawno, bo na Dzień Matki 13 maja - w Danii Dzień Matki jest trochę wcześniej, jak i Dzień Ojca, ale to fajnie, bo mamy te święta aż dwa razy!
Śliczne kolczyki! Pani w szkole pomogła jej tylko zaciskać. Teraz córka produkuje bransoletki, jak je przyniesie to też pokaże!
Pozdrawiam! I dziękuję za to, że jesteście tu ze mną!