Translate

06 lipca 2012

Metamorfoza krzesła.

W ramach zmian dekoracyjnych w pokoju u Córki postanowiłam zmienić obicie krzesła przy biurku. Pomyślałam, połaziłam troche po domu w poszukiwaniu inspiracji i znalazłam za mały sweterek, który kiedyś zrobiłam dla Córki. Wczasie meczy sprułam go i później, niekiedy w trakcie, niekiedy po meczach zrobiłam takie pokrowce:

Szydełkową część podszyłam różowym materiałem i zamocowałam na gumki, żeby można było prać :)
A wcześniej krzesło wyglądało tak:
Natomiast wczoraj otrzymałam aż dwie niespodzianki - pierwszą był mail od siostry ze zdjęciami prezentu z zabawy "Podaj dalej" od Reni - ale to pokażę dopiero jak będę tę zabawę ogłaszała u siebie. A jakieś 15 min później gdy szykowałam się do pracy dostałam paczkę od Anstahe. Poranek pełen wrażeń! Myślałam że oszaleję ze szczęścia, dobrze, że do pracy jeżdżę na godziny które mi pasują, bo najpierw przyglądałam się zdjęciom prezentu od Reni, a później rozłożyłam się na podłodze z prezentem od Anstahe. Aż nie poczułam jazdy rowerem - a akurat do pracy mam pod górkę i z wrażenia chyba nawet sie nie zmęczyłam :)
Ale zdjęcie prezentu od Anstahe pokażę dopiero w przyszłym tygodniu bo czeka mnie dość pracowity weekend :)
Pozdrawiam serdecznie!