Translate

28 marca 2011

Biżuteria x 3: "W kolorze Flamenco", " Amarantowe kwiecie" i "Wiosenne kulki".

Jak ładnie mi się nazwy ułożyły :)
"W kolorze Flamenco" - to pierwszy zestaw.
 Szydełkowe kwiatki i drewniane czerwone koraliki.




"Amarantowe kwiecie". Szydełkowe kulki, amarantowe koraliki.

 
Być może powstaną jeszcze kolczyki.

"Wiosenne kulki" - to kompletne szaleństwo - ale chyba bardziej potrzebowałam, żeby popracować z takimi kolorami, niż żeby później nosić ten komplecik :)



Ja nadal tworzę biżuterię... To jakiś nałóg chyba - w piątek założyłam czarny kardigan, czerwoną bluzkę z dekoltem pod szyję i stwierdziłam, że nie mam nic na szyję, do tego zestawu... Szaleństwo jakieś mnie dopadło... Już myślę o kolejnym ciuszku do którego nic nie mam na szyję! 
Cały weekend spędziliśmy w ogrodzie, dlatego post, który miał być weekendowy, jest poniedziałkowy :)  A teraz uciekam doszyć guziczek - zakupiłam za połowę ceny płaszczyk beżowy w H&M :) Za połowę ceny, bo guziczka nie było, a guziczek był w kieszeni :) Hahaha! Teraz myślę o kolorystyce dodatków do tego płaszczyka :P Torba będzie skórzana, w kolorze jasnego brązu. Może pomarańcz, albo jasny brąz... 
Pozdrawiam i życzę słońca!