Translate

22 kwietnia 2014

Wianek wielkanocny.

Witam wszystkich powielkanocnie i bardzo wiosennie!
Przed świętami na wielu blogach pojawiaja się piękne ozdoby wydziergane, klejone, lepione itp.. Ale nie u mnie. Jakieś tam jajka mam i chyba więcej nie potrzebuję. Wielkanoc to życie, to nadzieja, to wiosna i zieleń, więc ozdoby wielkanocne to żywe gałązki i kwiaty. Moje tegoroczne ozdoby wielkanocne wykonane przeze mnie ograniczyły się do wianka na stół. Podgapiłam pomysł na wianek o tu: Twoje Diy, trochę pozmieniałam i wyszło mi o tak:
W skorupki powkładałam małe kurczaczki - na prośbę dzieci, bo takie słodziutkie są :)
Gdzieś, tak jakoś... nie po drodze mi do bloga ostatnio. Brak czasu, wykorzystanie czasu na inne rzeczy, przyjemności, chyba nawet nie bardzo wiem co pisać, a i pokazywać czasem nie mam co. Ukończyłam co prawda, coś dla córki, nawet zdjęcie jest już i czeka, ja zawzięcie... już drugi raz... a właściwie licząc od początku to trzeci raz... dziergam chustę... Zrobiłam ją rok temu, ale za długa wyszła, sprułam, przeliczyłam o ile zmniejszyć... zrobiłam, obcięłam ostatnia nitkę i olśniło mnie że nawet nie mierzyłam... i za mała była... to znów sprułam i znów dziergam... jeszcze kilka rzędów i będę w... połowie... W głowie mam kolejny pomysł i już mi się nie chce męczyć z tą chustą... już myślami jestem przy nowej robótce. Ale muszę najpierw skończyć chustę, bo to z tej samej włóczki będę dziergała i muszę wiedzieć ile zostanie :)
To wszystko na dziś. Miłego dnia wszystkim życzę.
Pozdrawiam serdecznie!!!