Translate

23 maja 2013

Lampiony z kielichów.

Czasem opłaca się pobuszować w spokoju po sklepie z używanymi rzeczami :) Chciałam na prezent dla rodziców i teściów zrobić decu lampiony, miałam kupić takie zwykłe szklane lampioniki, wielkości małej szklanki, ale na szczęście dzień przed zakupami wpadłam na dłuższa chwilę na buszowanie i stanęłam przed regałem z naczyniami i zobaczyłam kielichy... Idealne! Kupiłam też dwa mniejsze, ale je pokażę w późniejszym terminie. Kielichy były z przezroczystego szkła, ja je pomalowałam farbą strukturalną.

Wczoraj tak padało i padalo, to ja spędziłam twórczy dzień na malowaniu i klejeniu :) Zostało lakierowanie :) Po wczorajszej ulewie wyglądając na ulicę - ani śladu - piękne słońce, trochę tylko wieje, zieleń jakaś taka intensywna się zrobiła i bije po oczach, ale jak spojżę na ogród... z baldachimem o godzinie 15 przegrałam walkę, nie mogłam go ani zwinąć, ani naprostować, i został taki porozkładany i leży sobie, a trawnik zachowuje się jak wielka gąbka, aż słychać chlupanie pod stopami. Ale okien mi ta ulewa nie umyła...
Zmykam do obowiązków :) Milego dnia Wam życzę! Pa!