Dziś zapraszam na wycieczkę po jednym z najpiękniejszych miast w jakich kiedykolwiek byłam. Ciężko jest złapać urok tego miasta na zdjęciach. Niesamowity klimat małych krzywych domków, śliczne osiedla, gdzie nowoczesność łączy się z tradycją i duńskim stylem. Miasto położone wręcz malowniczo, przejeżdżając przez nie zjeżdża się dość stromo w dół ku fjordowi Mariager, a sam widok na fjord... eh.
Zaczynamy wycieczkę od Hohøj. Jest to muzeum plenerowe - ten mały domek jest cały czas otwarty i nikt go nie pilnuje!!! Hohøj to miejsce, gdzie kiedyś była wioska, a góra którą widzicie to kurhan.
I widoki z góry.
I jedziemy do miasta Mariager.
To pierwsza z wycieczek na które dla Was przygotowałam:) Wkrótce kolejna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S. Część zdjęć robił mój Brat i moja Siostra.
Zaczynamy wycieczkę od Hohøj. Jest to muzeum plenerowe - ten mały domek jest cały czas otwarty i nikt go nie pilnuje!!! Hohøj to miejsce, gdzie kiedyś była wioska, a góra którą widzicie to kurhan.
![]() |
żeby nie było to nie moje samochody |
![]() |
na szczycie kurhanu stoi pomnik |
I jedziemy do miasta Mariager.
Obserwowalismy kaczuszki - te są żywe, ale pomiędzy łódkami wypatrzyliśmy sztuczne kaczki! Po co? Tego to chyba nikt nie wie!!! |
Meduza :) |
![]() |
A tu ja w moim szydełkowym sweterku :) |
To pierwsza z wycieczek na które dla Was przygotowałam:) Wkrótce kolejna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S. Część zdjęć robił mój Brat i moja Siostra.