Translate

05 grudnia 2013

Czerwony ptak - Angry Birds w natarciu.

Troche z nudów, trochę z chęci zrobienia czegoś dla Moich Chłopców, zaczęłam dziergać ekipe ptaszorów z Angry Birds. Naszło mnie na to dzierganie oglądając grę planszową Angry Birds, nawet przez chwilę się zastanawiałam, czy nie  kupić jej dzieciom pod choinkę. Kupić nie kupiłam, może jeszcze kupię, ale na pewno natchneło mnie na dzierganie. 

Znalazłam sobie na google grafika pod hasłem "crochet angry birds" jak mogą wyglądać takie ptaszory i wydziergałam pierwszego - czerwonego ptaka.
A czerwony ptak wygląda tak:

Oczy ma za małe - ale nie mam większych koralików w kolorze czarnym... jak kupie to wymienie :)
Fajnie się dzierga te stworzenia, trochę ich jest w tej grze, więc dziergania mam na... ho!ho!
Dobra, kończe, bo już nie wiem co pisać, jakaś taka jestem... przeziębiona czy co? U nas od południa ma się zacząć "pogodowa jazda" - czyli to przed czym ostrzegają pogodynki. U nas bywało już gorzej, ale trzeba wszystko w ogrodzie pozabezpieczać, pochować co można. Właściwie to wieje już od wczoraj, nawet scooterem ciężko jechać, ale najlepsze dopiero się zacznie. 
Życzę... hmmm... bezpiecznych najbliższych dni. Pozdrawiam serdecznie!!!