Translate

10 sierpnia 2012

Zasłonka z decu.

Moja walka z łazienką na górze trwa i końca nie widać... No ale nie wszystko od razu!  Ale udało mi się pomalować wstrętne sino-szare płytki na biało - co widac na zdjęciu - płytki sa białe :) Żeby pozakrywać rury pod umywalką (umywalka jest chyba jeszcze z epoki przed szafkowej - bo strasznie duzy i nie mogliśmy znaleźć szafki pod tą umywalkę... a dodatkowo, umywalka odstaje od ściany jakieś 10 cm...) uszyłam zasłonkę ze starego obrusu. Natomiast obrazek na zasłonce to decu :) Oj się namęczyłam z tym klejeniem i prasowaniem, ale efekt mnie zadowala. Muślę, że zrobię jeszcze jakąś niebieską koronkę i doszyję ją u dołu. Kolejny etap walki - malowanie fug w podłodze... ale to jak mnie najdzie ochota na malowanie.
Na życzenie - nie tylko dzieci, ale i małżonka - łazienka ma być w odcieniu niebieskim - więc, zeby nie było tak poprostu niebiesko - wpadłam na pomysł, by była to łazienka w stylu morskim - nie lubię takich konkretnie określonych kolorów, no ale nie tylko ja mieszkam w tym domu... Ja to lubię bardziej style, gdzie różne kolory można mieszać, różne wzory używać, a nie wszystko na niebiesko...
A teras doniesienia z frontu - walka trwa - ja kontra moje ambicje, które mają w sym orężu zabójczą broń, czyli maszynę do szycia... Wymyśliłam sobie... patworkowe narzuty, sztuk dwie. Elementy skrojone na jedną narzutę czekają, a elementy z drugiej narzuty już są skrojone. Czekam teraz na przypływ wnerwienia i jak usiądę - to zszyje pozstałe elementy. No ale, skoro to patwork to musi byc pikowanie - o rany a żebym to ja wogóle wiedziała jak sie zabrac do tego... no ale co tam, nawet słownictwa nie znając, podpytałam trochę pewną Miłą Bezdomną, co w szafie mieszka :) i już mi się sprawa rozjaśnia. Ale w ramach ćwiczeń w pikowaniu - dziś będzie szycie rękawic kuchennych. No może nie rękawic, a rękawicy - bo pewnie więcej nie zcierpię... 

Ale to nic, ambicje to ja mam... wpadłam dziś do sklepu z używanymi rzeczami - jak nasze ciucholandy, tyle tylko, że pieniądze ze sprzedaży idą na cele charytatywne i można kupić tam niemal wszystko - prócz spożywki. I pierwsze co dojżałam to włóczka... potem materiał na zasłonki!!! będe szyła zasłonki! wiem że porąbało mnie totalnie, ale co tam, gości w sypialni nie przyjmuję!, a potem grzebanie w koronkach i lamówkach i jeszcze na koniec materiały za grosze... oczywiście nie mogłam się zdecydować, na co który przeznaczę i ostatecznie wzięłam jeden, nie wiem na co, a co najlepsze to to, że już mam pomysły na te materiały, których nie kupiłam - więc za tydzień muszę sie tam wybrać :)
Szydełkowo - bida, dłubię, ale strasznie wolno. Muszę robić powoli, bo ręka czasem się jeszcze odzywa i wolę jej nie przemęczać. 
To tyle na dziś. Uciekam do szycia rękawic/y :)
Pozdrawiam i dziekuję za odwiedziny!

7 komentarzy:

  1. Oleńko,ale Ci zazdroszczę tej grzebaniny we włóczkach, koronkach. Mnie wszystko byłoby potrzebne. Zasłonkę fajnie wymyśliłaś, bo optycznie zmniejszyła umywalkę. Jestem ciekawa jak ten morski wprowadzisz w życie.Pozdrawiam i szanuj łapkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się po komentarzem Anstahe. Tyle skarbów w takim lumpeksie. Ciekawa jestem efektów finalnych. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wykombinowałaś z tą umywalką. Uwielbiam takie ciucholandy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ale miałaś fantastyczny pomysł!!! Super!!! Poszłabym do takiego ciuchlandu...i nie mam pojęcia kiedy by wyszła i z jak wielką, napakowana torbą:)))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I mnie się podoba pomysł z tą umywalką.
    Czekam z niecierpliwością na te patchworki. Swego czasu również miałam ,,fazę''na nie :)
    Trzymam kciuki za pikowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, pomysł na zabudowanie umywalki i efekt końcowy jest bardzo fajny. Oryginalny. Jako, że u mnie umywalka również jest nieszablonowa i nie mam szans na zabudowanie jej żadną szafką - pomyślałam o zasłonie tego typu. Powiedz proszę jak ją przymocowałaś? U mnie umywalka jest zamontowana na ścianie, ale nie mogę znaleźć żadnego drążka itp. do którego mogłabym zasłonę przyczepić. Poradź proszę.
    Pozdrawiam
    Agressiva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak byś mogła zamocowac zasłonkę na umywalce zamocowanej na scianie, moja umywalka jest na takich uchwytach i to na nich zamontowałam zasłonkę. Ale może mogłabyś na rurce zaokraglonek i zamocowanej do sciany, coś jak przy zaslonkach prysznicowych.
      Miło mi Cię gościć w moich progach :) i zapraszam ponownie.

      Usuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)