Translate

09 października 2012

Solniczka decu.

Miałam granatowy kamionkowy słój w którym trzymałam sól. Jako, że granatowy to widac było na nim odpęknięcia, które były białe... Mogłam zamalować odpeknięcia na granatowo, albo całość na biało - żeby za łatwo nie było - całość na biało i jeszcze decu.

Ta wygląda teraz moja solniczka.

Na pierwszym zdjęciu widać odęknięcia. Słój jet fajny, bo mieści się w nim kilogram soli,nie wiem jak u Was, ale u mnie kilogram soli starcza na bardzo długo i dopóki nie miałam tego słoja to mi sól kamieniała, a teraz nie mam już tego problemu. Muszę jeszcze dokupić małą drewnianą łyżeczkę do ucha słoja - raczej do ozdoby - bo małą "szufelkę" drewniana mam w słoju, a łyżeczkę drewnianą co prawda już kupiłam, ale taka jestem zdolna, że łyżka jest za długa... i wystaje nawet ponad słój.
Zimno się coś u Nas zrobiło, wieje strasznie zimny wiatr i nawet piekne od rana słońce nie grzeje... 
Nie zdążyłam wczoraj wyprać ręczników... więc ide zrobić to teraz, żebym nie zapomniała :)
Pozdrawiam, dziękuję za komentarze i odwiedziny!

9 komentarzy:

  1. Fantastyczny słój. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko!!! toż to arcydzieło!!! jest obłędny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja :-)
    Uwielbiam takie słoje, a Twój jeszcze pięknie ozdobiony.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super solniczka. Fajne energetyczne fiołki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne to Twoje decu. Dobrze, że takie użytkowe i zawsze się przydaje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna! Kwiatowe motywy zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękna jest ta solniczka:)) U nas też jest zimno i wietrznie:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  8. Solniczka wygląda świetnie, bardzo fajny wzór wybrałaś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)