Translate

07 stycznia 2013

Stroiki świąteczne, mój prezent i pewna propozycja.

Dziś szalony dzień, ale chyba utęskniony od dobrego tygodnia. Pierwszy dzień jak i chłopcy i mąż wrócili po przerwie świątecznej do przedszkola i pracy. Ja i Julka już w zeszłym tygodniu zaczęłyśmy "normalny tryb", chłopcom dałam trochę dłużej pobalować. A mi się dziś robota pali w rękach - najchętniej posprzątałaby wszystko, zrobiłabym wszystko co potrzeba, a troche tego jest, bo po dwóch tygodniach wolnego to bałagan niesamowity, nie tylko tam gdzie widać, ale największy bałagan jest tam, gdzie nie widać, np w szafkach kuchennych, mąż rządził czasem w kuchni i półmiski znajduje w garnkach...

Święta się skończyły, Nowy Rok za nami, u mnie już świąteczne ozdoby i choinka oczekują na przyszły rok, okres świąteczny kończy się z dniem Trzech Króli, więc i my posprzatalismy wszystko - jako ciekawostkę podam, że w Danii już w drugi dzień Świąt można zauważyć powystawiane przed dom choinki - prawdziwe, bo tu rzadkością są choinki sztuczne, niektórzy trzymają choinki i ozdoby świąteczne dłużej, ale to naprawdę niewiele osób - na Nowy Rok już raczej wiekszość ma wszystko posprzatane. No, i z racji nagłej pustki w domu i echa w pokoju z braku choinki, zakupiłam do doniczek stokrotki i prymulki, piekne kolorowe, udaję, że ta piekna pogoda i 10 st w plusie zwiastuje wiosnę i nie widzę nadchodzącego mrozu...
Więc w ramach archiwizacji zdjęć krótkie wspomnienie po Świętach i Sylwestrze. 
Stroik wigilijny, świeczka niestety nie ma takiego ładnego wzoru azurowego, to koronka przeze mnie założona.
Uwielbiam kolorystykę zdjęć z funkcji "w blasku świec":)
Drugi stroik - ozdoba na stół bardziej, poprostu świeczka, przepasana tasiemką, jakieś drobiazki do ozdoby i lustro. To dość popularny w Danii sposób na podstawki pod świece - można kupić takie specjalne lustra pod świece okrągłe, duże, małe, kwadraty, prostokąty.

I ten pasek tiulu(czy innego materiału) w ostateczności byl trochę lepiej pomarszczony, nie mogłam sobie dać z nim rady i ułożyć go tak jak chciałam, więc potraktowalam go fastrygą przez środek i się pomarszczył tak jak chciałam.
I pokażę Wam jeszcze prezent jaki dostałam z pracy, właśnie piję z niego kawkę z innego prezentu, ale tego już nie pokażę, żeby nie było, że chwialipieta, a ludzie teraz "obrazkowcy" i pewnie większość nie czyta tekstu, a Ci którzy czytają się nie będą czepiać że sie chwalę.
Nadmienie tylko, że uwielbiam wszystko co pochodzi z tej firmy, mają cudne ozdoby świąteczne, mam już trzy z tej firmy i wszystkie były prezentami. Dla chętnych podaję link: Rosendahl. W tym roku poznałam też inną firmę, tworzącą tak cudne drobiazgi, akcesoria, dostalam dwa maleńkie lampioniki i zajżalam na stronę firmy... Patrzeć i płakać, to już nawet pomijając fakt, że majątek można na to wydać, to na co się zdecydować?! Lepiej pozostać w stanie nieposiadania a oglądania. Dla chętnych link: Royal Copenhagen.
A teraz czas na pewną propozycję. Otóż sprzatając w folderach z wzorami, zdjęciami, zauważyłam, że mój maleńki dysk - na moje potrzeby zdjęciowo-schematowe, stworzyłam sobie mały dysk, gdzie nie ma żadnych programów - jest prawie pełen! A co ja na nim trzymam?! Prawie nic, by się wydawało...
Stwierdziłam, że muszę wrzucić to wszysko do albumu na Picassa, ale czasem potrzebuję cos dopisać do zdjęcia, czasem to nie jest zdjęcie (stąd też masa plików tekstowych), tylko pdf, plik tekstowy, a czasem potrzebny do schematu jest tekst źródłowy, skąd zdjęcie pochodzi. I tak zaczęąłm myśleć...
Może by tak wrzucać wszystko na bloga, ale nie chcę bardziej bałaganić, nie takie mam przeznaczenie dla tego miejsca. I tak sobie wymyśliłam, żeby stworzyć blog tylko i wyłącznie z inspiracjami różnej maści - schematy robótkowe - druty, szydełko,  frywolitka, zdjęcia, opisy, schematy, tutoriale szyciowe, różnego rodzaju instruktarze jak coś zrobić, linki do blogów, stron gdzie cos ciekawego jest pokazane - w tym wypadku nie będę kopiowała zdjęć itd. ewent. zdjęcia otrzymane od właścicieli, fajne pomysły na decu, ozdoby, różne inspiracje znalezione w sieci. Co ważne, chcę publikować również linki do źródeł, skąd pochodzi zdjęcie, schemat itp.
I teraz pytanie do Was, do czytelników, do użytkowników, czy będziecie zainteresowane takim blogiem, a może co jeszcze mogłoby znaleźć się w takim miejscu? Jeśli już zalożę takiego bloga, to tak sobie myślę, że fajnie by było jakbyście i Wy uczestniczyły w tworzeniu tego bloga, więc byście mogły przysyłać swoje znaleziska, schematy z którch korzystacie, które znalazłyście, oczywiście w miarę możliwości z linkami do źródeł, czy zaproszenia do waszych blogów, gdzie umieszczacie różne tutoriale.
I co Wy na to?
Piszcie w komentarzach co o tym myślicie. 
Ja zmykam, jak się szybko uwinę, to możne jeszcze dziś znajdę chwilę na dokładne pooglądanie i poczytanie co ostatnio stworzyłyście :) Podglądałam co sie u Was dzieje, ale nie odwiedzałam poszczególnych blogów, korciło, ale przepraszam, ciężko było zabrać tą minutkę na komentarz z czasu jaki miałam dla rodziny. ten tydzień to powrót, wielki powrót, pobuszuję trochę u Was i pokażę co ostatnio stworzyłam :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia i spokojnego tygodnia :)

7 komentarzy:

  1. Witaj. U mnie też wszystko posprzątane. Pies ma miejsce do leżenia, a i nie widzę kurzu pod choinką.
    Stroiki były świetne, zresztą ciekawa jestem całego wystroju, bo mnóstwo tych rzeczy naszykowałaś. Co do bloga z inspiracjami, bo i u mnie taki plik zalega na dysku to jestem za tym. Poczekaj na propozycje innych tu komentujących.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem za! A nawet bardzo ZA ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie z choinką w Danii, ale mnie by było szkoda tak szybko się jej pozbywać.
    Stroik nastrojowy a prezent super, ja uwielbiam Tą firmę.
    Za blogiem tez jestem, super pomysł! chociaż ostatnio tak mało robię, niestety :-(
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł :-)
    Prezent rewelacyjny :-)
    A ozdoby Świąteczne wspaniałe wymyśliłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne dekoracje, szkoda że już schowane.
    U nas choinka tradycyjnie do 2 lutego o ile wytrzyma, co przy moich chłopakach może być trudne. Kolędowanie u nas trwa do końca, w tym roku goście przychodzą 27 stycznia, nie wyobrażam sobie kolędowania bez choinki ;o)
    Co do miejsca z inspiracjami, to dobry pomysł. Chętnie zaglądne, sama niewiele chomikuję w komputerze. Mam dużo papierowych gazetek i sporo książek z inspiracjami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że to dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł. Popieram.
    A co do prządków w kuchni to mam tak samo gdy męża wpuszczę. Pozmywa po swoich wyczynach ale potem niczego nie mogę załapać, bo wszystko ma inne miejsce :)Stroiki cudowne. Całusy!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)