Translate

06 czerwca 2013

Serwetnik, ogród i wycieczka.

Zacznę od nieudanej pracy, bo nie jestem z niej zadowolona... myślałam, że będzie wyglądało lepiej, inaczej...

Serwetnik, który miał już namalowane kwiatki, zamalowałam i przykleiłam nowe kwiatki - właściwie to to nawet głupio brzmi, ale uparłam sie na akurat te kwiatki i koniec! Do malowania użyłam farby akrylowej zmieszanej z klejem do porcelany - bo serwetnik był z jakiejś ceramiki oszkliwionej. Teraz wygląda o tak:

Właściwie to dobrze wygląda, ale kurcze... miałam inną wizję.
A w ogrodzie, eksplozja kolorów na rododendronach.
Truskaweczki :) Niektóre jeszcze kwitną, a inne mają owocki, ale w tym roku, to chyba późno będą truskawki...
I nasz pierwsza wielka wyprawa rowerowa. 
Od jakiegoś czasu się na nią szykowaliśmy, ale musieliśmy poczekać, aż Julia zacznie stabilniej jeździć. Chłopcy tez już zasuwają na swoich 4 kółkach, ale jeszcze nie czas na większe wycieczki z nimi na rowerkach, więc musieli zzadowolić się przyczepką :)
Plan był ambitny, bo chcielismy jechać nad morze, to ok 9 km w jedną stronę. Niezaryzykowaliśmy, przed zjazdem z wielkiej góry stwierdziłam, że zjechać z niej i dojechać nad morze to nie problem, ale wrócić, to już Julia może mieć problem. Więc wróciliśmy i zrobiliśmy 9,5 km. Właściwie to mało, ale jak na Julkę to dość dużo, bo wcześniej jeździła jakieś 5-6 km. Jechało się bardzo dobrze, pogoda przypasowała, a ja tak się "zmęczyłam", że aż musiałam bluze założyć :)
Dokumentacja zdjęciowa z miejsca zawrócenia.
To tyle na dziś, i czas by życzyć Wam dobrego weekendu :) Do poniedziałku! Pa, pa, pa!

4 komentarze:

  1. Witajcie. Cudne zdjęcie z wycieczki. Olka, ale ty chudziak jesteś. Super. Chłopacy oczywiście w najlepszym miejscu. Julcia szczęśliwa, no a tata jak zwykle przy pracy. Serwetnik świetny, nie wiem czemu się czepiasz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie razem wyglądacie. Serwenik jest super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podoba ten serwetnik

    OdpowiedzUsuń
  4. Marudzisz...;-p Serwetnik wygląda prześlicznie:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)