Translate

08 października 2010

Akcja balerinki rozpoczęta!

Na pierwszy ogień zmajstrowałam balerinki dla synów :) Trochę zmodyfikowałam wzór od Antoniny i "męskie baleriny" zrobiłam. Aż dwie pary takich samych, ale na zdjęciu tylko jedne, bo druga para balerin "uciekła". Kupiłam też kawał skóry i mam zamiar je jeszcze podszyć.
Dowiedziałam się dzisiaj że istnieje taki specjalny płyn którym się smaruje podeszwę, suszy, smaruje, suszy, aż powstaje taka gumowa podeszwa. Jak kupię i przetestuję to się podzielę wrażeniami :)


                                                        
beso_78, reni: dziękuję za komentarze i odwiedziny w moich skromnych progach :)

2 komentarze:

  1. fajnackie...
    u mnie też szydełkowe kapciuchy w kolejce stoją, może się doczekają zanim zima minie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)