Translate

08 kwietnia 2011

Drożdżowki z brzoskwiniami z ciasta duńskiego

Zapewne wszyscy znają ciasto francuskie. Ciasto duńskie jest podobne, jednakże w składzie znajdują się drożdże. Dokładnie i krok po kroku wyjaśnione i pokazane jak przygotować ciasto duńskie znajdziecie tutaj: CIASTO DUŃSKIE. Ja jako że potrzebowałąm czegoś na "szybko" - tak do przegryzienia na drugie śniadanie podczas prac w ogrodzie, użyłam gotowego ciasta, które tutaj można kupić w takiej formie jak w Polsce ciasto francuskie - w rolkach lub w plastrach, i tych drugich właśnie użyłam do zrobienia drożdżówek. 
Każdy plaster zgięłam na pół, na połowie ponacinałam otwory - jak w "daniszach", na drugą połowę położyłam połówki brzoskwiń z puszki, zamknęłam, pościskałam żeby się skleiły, z wierzchu posmarowałam jajkiem, piekłam ok 15 min w średnio nagrzanym piekarniku w temp. ok 180 st. (najlepiej jest je pilnować, ponieważ to ciasto jak i ciasto francuskie jest dość delikatne). 
Na koniec polałam lukrem, a wyglądały tak:




Takie duńskie ciasto możecie zastąpić ciastem francuskim, podejrzewam tylko, że bardziej się napuszy. Nadzieniem do drożdżówek - i nie tylko - bo jeśli ciasto zwiniecie na pół to macie coś co można nazwać strudlem, może być właściwie wszystko co macie pod ręką:

  • z marcepanem - bardzo cienko rozwałkowanym, z wierzchu posmarowane jajkiem i posypane cukrem waniliowym domowej roboty - sprawdzone i dobre!
  • z budyniem z rodzynkami i wanilią, z wierzchu posypane cukrem z cynamonem - sprawdzone i pyszne!
  • z jabłkami i rodzynkami - mam w zamiarze zrobienie 
Polecam wszystkim!

Życzę udanego i pogodnego weekendu, u nas na szczęście od 2 godzin już nie wieje - a wiało tak, że aż samochodami rzucało... I liczę na ładna pogodę jutro!
Wkrótce stworzę coś szydełkiem - już nawet kupiłam wełenkę :)
Pozdrawiam!

3 komentarze:

  1. mmm, ciastko wygląda pysznie... do tego brzoskwinie w środku, na pewno wypróbuję.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to musi być pyszne! Tak na noc, taką pychotkę...aż mi ślinka leci! Nie umiem i nie za bardzo lubię robić ciasta, ale to wydaję się być proste...może zrobię.
    Przyjemne pracy w Twoim bardzo fajnym
    ogródku Ci życzę i miłego weekendu!
    Czekam na wyrób z zakupionej wełenki:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. mmmm, ;0 wyglada pysznie, czekam na szydlowe wytwory :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)