Za chwilę półfinały EURO. A na moim stadionie do półfinałów przystepują trzy zawodniczki. Oto jak sobie radzą ze swoimi zadaniami:
1. Luna z bloga "Zmierzch Luny".
"Prace ciągle w toku..."
2. Agnieszka z bloga "Hand made by Baba Aga".
"Idzie mi lepiej niż się spodziewałam. Udało mi się skończyć kocyk, ma całe 70x120 i to jeszcze przed praniem i blokowaniem. Sprułam już 3 sweterki, pozostały jeszcze 3. Skończyłam czytać (słuchać) "Shoguna" - świetna książka! Za pasem koniec Euro, myślę, że zdążę akurat z moimi planami."
3. Trilli z bloga "Przyjemne z pożytecznym".
"Trzecia rzecz z zaplanowanych czterech właśnie się kończy. Jeszcze tylko ostatnie szlify..."
Dziewczyny zasuwają do przodu jak nie wiem!
Doszły już do półfinałów! Ale teraz temperatura się podniesie! Bo efekty półfinałowych zmagań zawodniczki muszą do mnie trafić już 29 czerwca! A finałowych - 2 lipca! Mam nadzieję, że żadna z Was nie zapomni o terminach - bo właśnie to jest w tej zabawie warunkiem! Nie ważne co robicie i jaką technika - choć nie powiem - cudownie obserwuje się wasze postępy i rosnące w oczach piękne prace!, ale tylko osoby które nie zapomną o terminach - ot taki wymysł miałam :)
A nagrody cały czas powstają!
Pozdrawiam serdecznie i trzymajmy kciuki za dziewczyny bo gorąco się robi!
P.S. A co do Euro to ja kibicuję Niemcom - w roli głównej dwóch Polaków :) Bo przecież jak to mówił słynny teoretyk fudbolu: "Piłka nożna to taka gra, gdzie po boisku biega 23 facetów, a wygrywają zawsze Niemcy" :) A jak nie to niech będzie Hiszpania.
1. Luna z bloga "Zmierzch Luny".
"Prace ciągle w toku..."
2. Agnieszka z bloga "Hand made by Baba Aga".
"Idzie mi lepiej niż się spodziewałam. Udało mi się skończyć kocyk, ma całe 70x120 i to jeszcze przed praniem i blokowaniem. Sprułam już 3 sweterki, pozostały jeszcze 3. Skończyłam czytać (słuchać) "Shoguna" - świetna książka! Za pasem koniec Euro, myślę, że zdążę akurat z moimi planami."
3. Trilli z bloga "Przyjemne z pożytecznym".
"Trzecia rzecz z zaplanowanych czterech właśnie się kończy. Jeszcze tylko ostatnie szlify..."
Dziewczyny zasuwają do przodu jak nie wiem!
Doszły już do półfinałów! Ale teraz temperatura się podniesie! Bo efekty półfinałowych zmagań zawodniczki muszą do mnie trafić już 29 czerwca! A finałowych - 2 lipca! Mam nadzieję, że żadna z Was nie zapomni o terminach - bo właśnie to jest w tej zabawie warunkiem! Nie ważne co robicie i jaką technika - choć nie powiem - cudownie obserwuje się wasze postępy i rosnące w oczach piękne prace!, ale tylko osoby które nie zapomną o terminach - ot taki wymysł miałam :)
A nagrody cały czas powstają!
Pozdrawiam serdecznie i trzymajmy kciuki za dziewczyny bo gorąco się robi!
P.S. A co do Euro to ja kibicuję Niemcom - w roli głównej dwóch Polaków :) Bo przecież jak to mówił słynny teoretyk fudbolu: "Piłka nożna to taka gra, gdzie po boisku biega 23 facetów, a wygrywają zawsze Niemcy" :) A jak nie to niech będzie Hiszpania.
Że tak powiem...letko nie jest ;) hihihi
OdpowiedzUsuńCzas mi jakoś ucieka,ale kto wie...kto wie :)
Pozdrawiam Ciebie i koleżanki z podium ;)
HE he ja telewizora nie widziałam od 2 tygodni... co do naszego Euro to najgorsze sa terminy, nie zdziwie sie jak przegram hi hi , trzymam kciuki za kolezanki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja wszystkim kibicuję.
OdpowiedzUsuńKibicujemy, kibicujemy :):)
OdpowiedzUsuńA ja nikomu nie kibicuję hi, hi, hi:))) Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam waszą pracowitość :)
OdpowiedzUsuń