Translate

02 października 2010

Tunika z elementów... uff wreście skończona...

... nie była to trudna robótka. Bardzo proste elementy, fajnie się je robiło, tylko się wlekło mi i wlekło... Kupiłam 3 motki wełenki, bo miałam zamysł na bolerko siatkowe dla córki, zmieniłam zamysł i zaczęłam robić tą tunikę. Wełenka się skończyła na obrabianiu dołu... A jeszcze kaptur... Więc za jakiś czas dokupiłam wełenkę, jak się w końcu do miasta wybraliśmy na zakupy i wełenki mi znowu zabrakło na jeden element i obrobienie kaptura :). Długo to trwało, ale oto jest:


Opis:
  • włóczka bawełna 95% i lurex 5%
  • szydełko nr 2
  • wzór od MG
                                                                                   
beso_78, Lucyno i Aurelio: Modelka bardzo dziękuje za miłe słowa :) Cieszę się że podoba się Wam tunika.
Zula: miłego buszowania :)

4 komentarze:

  1. piękna tuniczka na ślicznej modelce...

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna tunika, a modelka urocza! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tunika bardzo ładna, świetnie wygląda z kapturem, śliczną córę masz :)
    Idę pobuszować po Twoim blogu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super, dziecię wygląda w tej tunice.
    Dzieci to jednak najpiękniejsze modele.:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)