Translate

14 lutego 2011

Serduszkowe robótki ukończone na ostatnią chwilę.

Dosłownie wczoraj o godzinie 23.55. Dobry kryminał był - to się dobrze robiło. Czy miałam je skończyć wczoraj? Zależało mi na podkładkach. A na serduszku już nie tak bardzo. Do tej pory na "Te" kolacje jako podkładki używałam prostokątnych czerwonych lnów. Ale zakupiłam ostatnio czarne podkładki i tak brakowało mi czegoś na nie - więc powstały podkładki serduszka.



Opis:
  • włóczka: bawełna 100%
  • szydełko 2,5
  • wzór z galerii Elsa accessori

 Drugie serce męczyłam już od dawna. Najpierw musiałam zmienić wzór bo nie chciałam takiego dużego i nie pasowała mi ilość oczek łańcuszka do wysokości słupków, więc sobie trochę zmodyfikowałam wzór. Wykończyłam, pomalowałam wikolem z odrobiną wody i zrobiłam kwiatki - wzoru brak, bo robiłam takie, żeby mi pasowały, jeśli ktoś bardzo chce to w przyszły weekend mogę wzór narysować  i podobnie listki, które sobie wymyśliłam. Złączyłam pierwsze trzy kwiatki z łodyżką i jak zobaczyłam ile tych nitek i jak ciężko przyszyć lub przywiązać jest te kwiatki do serduszka i te nitki gdzieś tam ciągle przeszkadzały - kwiatki jednym słowem żyły swoim życiem - nie można ich było ustawić bo wiecznie się przekrzywiały. To schowałam to serduszko i kwiatki, i zajęłam się sukienką. Wczoraj miałam "wizję" - połączyłam kwiatki z łodyżkami i je poprzyklejałam do serduszka wikolem. Wszystkie nitki bez obcinania pomazałam klejem, żeby się pochowały i serduszko z kwiatkami jest.
Efekt?
Jestem bardo zadowolona. Tego oczekiwałam i nawet złą jestem na siebie, że wcześniej nie wpadłam na to rozwiązanie z wikolem - bo już od dawna mogłabym się nim cieszyć.

a za oknem - krajobraz powojenny - czyli wichura trwa już tydzień...




Opis:
  • włóczka: bawełna 100%
  • szydełko nr 1,75
  • wzór z galerii Tatiany Aleexewa, zmodyfikowany przeze mnie (zielone kropki to oczka łańcuszka dodane przeze mnie, oraz legenda zmiany ilości nawinięć słupków - czyli słupek podwójny to u mnie słupek pojedyńczy):



Dziś wszyscy mówią o Walentynkach i miłości - to i ja coś dodam. Dodałam teledysk z You Tube z najbardziej romantyczną piosenką jaką znam. A dlaczego? Bo jest krótka, bez zbędnych słów, delikatna - ale nie mdła. Dla tych którzy jej jeszcze nie znają: Hey "Chyba".


I to tyle co na ten temat mam do powiedzenia.
                                                          
Florentyna, Antonina, Elżbieta: dziękuję za docenienie mojego gustu design'erskiego :) Specjalnie wybrałam bardzo mocny odcień czerwieni. A zawieszka na oknie dostała bezterminowo przydzielona do okna w kuchni :)
Kasianat: Człowiek uczy się  przez całe życie, więc będę musiała się zaopatrzyć w ten klej i go wypróbować. Ten wikol którego używam to Limlak - jest bardziej dostosowany do prac plastycznych. A jego zaletą jest to, że jest zmywalny, można robótkę wyprać i po kleju nie ma śladu ":)
Bean, Guga:  Dziękuję Wam bardzo!
Eve-Jank: Potrzeba matką wynalazku - jakbyś zobaczyła tą przerażającą ilość nitek z kwiatków i świadomość, że po drugiej stronie serduszka nic nie może być widać... też byś w stresie wpadła na wikol :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

9 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z podkładkami w kształcie serca. W rezultacie otrzymałaś ładny zestaw kolorystyczny (na tym czarnym tle). A ozdoba okienna po prostu urocza - ślicznie prezentuje się serduszko ananasowe z kwiatuszkami - gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!
    Czarne podkładki z czerwonymi sercami rewelacyjne!!!!!!!!!!!
    Walentynkowe pozdrowienia ślę:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No mi też podkładki przypadły do gustu! fajnie sie komponują! polecam też klej magic to klejenia szydełkowych elementów, ale w Danii raczej niedostepny! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak kształt serca jest wdzięczny w każdej formie.
    Miło się ogląda przy dźwiękach Hey.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajniusie serducha :) i podkładki i zawieszka okienna ślicznie się prezentują :) i tworzą ciepły klimat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze buziaki za uwolnienie komentarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne serduszkowe podkładki. Ozdoba serduszkowa tez super. Z wikolem dobry pomysł nie wpadła bym na to. Wikol po wyschnięciu robi się przeźroczysty więc nie widać tego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł. Super są te serduszkowe podkładki

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne serca z czarnymi podkładkami, ciekawie się komponują.
    Zawieszka śliczna!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)