Translate

05 lipca 2011

Białe noce.

Zastanawiało Was kiedyś jak wyglądają białe noce? Jak to jest mieć dzień przez 24 godz na dobę? Ja już wiem jak to jest mieć jakieś 22 godz na dobę jasno. Uwielbiam ten czas i wcale mi to nie przeszkadza. 
23 czerwca w Danii obchodzi się dzień Sankt Hans Dag - Dzień Świętego Hansa, jest to najdłuższy dzień w roku, bo ciemno jest przez jakąś godzinę, i to nawet nie ciemno, tylko lekko granatowe niebo. Tego dnia Duńczycy spotykają się na łąkach i robią "Wielki Ogień", śpiewają piosenki, jedzą kiełbaski i piją piwo, a w ognisku płonie sobie czarownica.Czarownica jako symbol wszystkiego co złe - ma spłonąć by latem nic złego nie spotkało mieszkańców.
W zeszłym roku tak wyglądał Wielki Ogień:

Tego roku pogoda nie dopisała i moje dzieci po powrocie wyglądały jakby wróciły z Woodstocku wytaplane w błocie, bo lało strasznie, ale czarownice spalono. Dlatego też nie zrobiłam zdjęć tegorocznej czarownicy i  nie mam zdjęć jasnego nieba o północy, ale mam zdjęcie z niedzieli 3 lipca, choć i tak były chmury, które widać na zdjęciu. Po prawej stronie zdjęcia jest zegar, a na nim godzina 11.00 wieczorem.
Mam nadzieję, że będą jeszcze bezchmurne wieczory, żeby zrobić jeszcze kilka zdjęć. Ostatnio choć pochmurnie jest u nas bardzo ciepło. Nawet pękł nam termometr... Miałam w Polsce na balkonie termometr, na balkonie południe-zachód, przeżył, a w zeszłym tygodniu zobaczyłam, że w pełnym słońcu było ponad 40 st! Poleciałam po aparat, a jak wróciłam, już nie było rtęci... W Danii słońce potrafi być naprawdę silne, a ponieważ Duńczycy  natury mają jasne karnacje, to w prognozach pogody jest podawane promieniowanie UV i tak np dziś jest 6,2 UV. A i w solariach są dość duże ograniczenia. Wszystko dla zdrowia!
Pozdrawiam!

3 komentarze:

  1. To musi być coś niesamowitego, taki dzień w nocy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tesknie jak czytam Twoje posty....oj tesknie..., jakos tam w Skandynawii bylo bardziej luzacko, rodzinnie, a tu zaprzeg i plug i do roboty...wlasnie musze skonczyc kawe i leciec..ehhh

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie dobija ta jasność.
    Muszę przywieść więcej rolet z kraju...te zewnętrzne są do bani.
    Jednak odwiedzający nas goście sa zauroczeni.Jest to tak samo męczące jak ciemność w zimie od 15 :)
    Pozdrawiam z Oslo Lacrima

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawiane na moim blogu :)